W Święta Bożego Narodzenia nasz dom przepełniał zapach pieczonych pierników. Uwielbiam zapach i smak cynamonu, kardamonu, wanilii i miodu. Przepis na pierniki otrzymałam od koleżanki z pracy i zaczęłam tworzyć te piernikowe cuda. Najwięcej pracy kosztował mnie domek, który nie chciał się skleić a na dodatek dach ciągle wpadał do środka. Na szczęście udało mi się go skończyć, czyli jak to się mówi "pierwsze koty za płoty". Z okazji świat powstały jeszcze torty z bałwankiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz